Ziarniniak z martwicą na stopie (haemangioma cavernosum) – opis przypadku
Na pierwszy rzut oka przypominało to małą, dojrzałą malinę. Wokół było zaczerwienienie i martwa tkanka. Poza tym wilgotne i mięsiste ciało z widocznymi tkankami przypominającymi ziarenka.
Postać jamista, wilgotna, czerwona z naciekiem.
Wynik badania histopatologicznego: ziarniniak naczyniowy z martwicą.
Wizyta 1
Pacjent w wieku 28 lat zgłosił się do mojego gabinetu na konsultację podologiczną.
Z wywiadu wynika, że jakiś czas temu przed moją wizytą był u lekarza, który zlecił badanie histopatologiczne.
Wynik badania – ziarniniak naczyniowy z martwicą.
Niepokojący mojego pacjenta obraz na swojej stopie zaniepokoił go kiedy po wielokrotnym używaniu zbyt ciasnych butów narciarskich zauważył coś czego do tej pory nie widział.
Pacjent ogólnie zdrowy. Bez wad i deformacji na stopach. Lekarstw na swoją dolegliwość nie stosował. Ciało jamiste nie dawało bólu, nie krwawiło. Z relacji pacjenta wynika, że lekko swędziało.
Dlatego, że ziarniniak nie był w postaci złośliwej, postanowiłem pomóc pacjentowi pozbyć się tego intruza z palca jego lewej stopy.
Jeszcze w tym samym dniu założyłem specjalny opatrunek Schülke.
Zmiana opatrunku mającego na celu obsuszenie wilgotnego ciała miała odbywać się według mnie co dwa dni. Pouczyłem więc pacjenta o tym jak zmieniać opatrunek w domu.
Na następną wizytę umówiliśmy się z 2 tygodnie.
Wizyta 2
Na drugiej wizycie obraz jest już całkowicie inny niż na pierwszej wizycie.
Na zdjęciu widać jak to jamiste ciało zrobiło się większe i bardziej ukrwione. Taki obraz w tym przypadku był prawidłowy. To był dobry znak. Proszę zauważyć jak zmniejszyła się powierzchnia skóry, z której ten ziarniniak„wychodzi”(patrz zdjęcie). Przedtem zajmował ok 2cm powierzchni trzeciego palca stopy, a teraz zaledwie jedną trzecią tego co było. Ten objaw pozwolił mi sądzić, że powierzchnia podtrzymująca ten ziarniniak zmniejszy się jeszcze bardziej i za kilka tygodni całkowicie odpadnie.
Aby tak się stało, terapia została kontynuowana z pierwszej wizyty na kolejne dni. Następną wizytę zaplanowałem za dwa tygodnie.
Należy tu wspomnieć, że ziarniniak naczyniowy w tym przypadku jamisty (z łaciny haemangioma cavernosum) dość często występuje w skórze i mięśniach szkieletowych. Mogą występować grupowo lub pojedynczo. Ziarniniak naczyniowy lubi wracać choć nie koniecznie w to samo miejsce. Zdarza się , że naczyniaki są dziedziczone.
Odmiany złośliwe muszą być leczone farmakologicznie, mogą być wycinane chirurgicznie i laserowo. Po zabiegu chirurgicznym często zostaje blizna. W podologii można zajmować się jedynie odmianami nie złośliwymi.
U mojego pacjenta ziarniniak uwidocznił się na skutek ucisku i był pojedynczym ciałem, które m.in. dzięki opatrunkowi Schülke zostało wyprowadzone spod skóry trzeciego palca lewej stopy na zewnątrz. Jest też duża szansa na całkowite odpadnięcie tego ziarniniaka od palca.
Wizyta 3
Po kolejnych dwóch tygodniach wyraźnie widać, że ziarniniak się zmniejszył. Trzyma się na niewielkiej powierzchni skóry palca. Nie ma żadnych objawów związanych z bólem albo stanem zapalnym. Była więc podstawa by zastosowaną terapię ciągnąć dalej.
Następna wizyta za trzy tygodnie.
Wizyta 4
Już po dwóch tygodniach otrzymuję wiadomość telefoniczną, że ziarniniak odpadł. Po trzech tygodniach skóra była dobrze zrośnięta i miała zdrowy wygląd. Nie widać żadnej blizny.
Pacjent został pouczony o konieczności chodzenia w wygodnym obuwiu i o zaopatrzeniu się w specjalistyczne wkładki do butów. Zaproponowałem wizytę kontrolną za 6 miesięcy.
Proponuję jeszcze przeczytanie innych artykułów:
– „Onychogryphosis – opis zabiegu podologicznego. Skąd biorą się takie paznokcie?”
– „Stopy intymną częścią ludzkiego ciała?”
– „Rogowiec na stopach – jak pomaga podolog?”
– ” Zdjęcia – odleżyny, owrzodzenia, stopa cukrzycowa”