Rogowiec na stopach – jak pomaga podolog?

Pacjentka napisała do nas maila: „Czy Pan może mi pomóc? Strasznie bolą mnie stopy, nie mogę chodzić, często nie mogę nawet spać, nie pomagają już żadne tabletki przeciwbólowe, pedicure kosmetyczny też nie pomaga, lekarze nie wiedzą, co to jest. Niech pan spojrzy na zdjęcia i powie mi, czy mam wsiadać do samochodu i przyjechać do Pana – chociażby natychmiast. Proszę!”

W mailu załączone zdjęcia zrobione aparatem fotograficznym z komórki. Jednoznacznej odpowiedzi co do klasyfikacji choroby nasza korespondentka od nas nie otrzymuje. Zapraszamy ją do mojego gabinetu podologicznego. Na umówioną godzinę przychodzi  młoda, ładna dziewczyna ze swoim ojcem. Z oczu specjalista czyta jej prośbę – „proszę mi pomóc”. Pacjentka usiadła na fotel podologiczny. Tuż obok stoi jej ojciec. Podczas rozmowy podolog stara się ustalić dotychczasowy przebieg leczenia. Objawy widoczne na stopach przypominają modzele, brodawki, łuszczycę. Skóra ma kolor żółty i żółto-woskowy. Jest gładka i twarda, a każdy ucisk jest dla młodej pacjentki bardzo bolesny. „Są dni, że w pracy nie mogę wytrzymać, bardzo piecze, albo wydaje mi się, że rozrywa mi nogi, szczególnie jak pogoda jest pochmurna albo jak jest niskie ciśnienie„ – opowiada rozżalona pacjentka. Z dolegliwościami zmaga się od dawna. Była u dermatologa i innych lekarzy. Jedni mówili, że to rogowiec, inni w ogóle nie wiedzieli, co to jest. Żaden z lekarzy nie potrafił jej pomóc. Ojciec pacjentki pokazuje mi swoje dłonie. Na jego dłoniach grube podeszwy skórne, a na kościach widoczne zgrubienia. Opinia naszego specjalisty jest jednoznaczna – pacjentka ma rogowca.  Rogowiec to choroba skóry, która na dzień dzisiejszy jest bardzo trudna do wyleczenia. Można nawet powiedzieć, że jest nieuleczalna. Nie jest jednak chorobą, z którą nie da się żyć, ale jest ona bardzo uciążliwa. Wymaga od chorego wielkiego poświęcenia. Nie tylko wytrzymania towarzyszącemu tej chorobie ogromnego bólu, ale systematyczności oraz prawidłowej  higieny i pielęgnacji stóp. Rogowiec ma przynajmniej siedem odmian. Ustalenie jej jest bardzo trudne, gdyż w grę wchodzi mutacja genu. Nauka ma trudności w określeniu jakiego genu mutacja jest odpowiedzialna za powstawanie ognisk tej choroby. Rogowca najczęściej się dziedziczy, ale można go również nabyć. Polecamy artykuł Pani Małgorzaty Kowalskiej z tytułem „Rogowiec dłoni i stóp” http://www.dermatologia24.pl/rogowiec_dloni _i_stop.htm. Z rogowcem można skutecznie walczyć. Towarzysząca nadprodukcja keratyny doprowadza do ciągłego narastania naskórka. Skóra robi się gruba, śliska i twarda. Taką skórę trzeba regularnie i bardzo umiejętnie usuwać. Nie wolno korzystać z domowych przyrządów, jak np. omega z żyletką, bo bardzo łatwo można zrobić sobie krzywdę. 

Opracowanie stóp pacjentki był nie lada wysiłkiem. Zajęło to naszemu specjaliście sporo czasu. Pacjentka nie odczuwała natychmiastowej ulgi po pierwszym zabiegu. Po pierwszych wizytach zgłaszała nawet pogorszenie, silniejszy i piekący ból stóp. Bardzo dobre preparaty propolisowe czy Diabetegen okazały się w tym przypadku mniej pomocne. Podolog postanowił zmienić preparat i polecił smarować stopy żelem Peclavus Fussgel kühlend Hamamelis. Ten kosmetyk zawiera cenny składnik z rośliny Hamamelis, czyli oczar wirginijski, który powinien pomóc w zmniejszeniu dolegliwości i dodatkowo schłodzić stopy. Tak też się stało. Na kolejnej wizycie pacjentka wyraziła swoje zadowolenie. Żel zadziałał dobrze i przyniósł jej stopom ulgę. Zbędna skóra na stopach musiała być nadal regularnie usuwana i tego nie można było w żaden sposób ominąć. Po kilku regularnych zabiegach w naszym gabinecie skóra stóp pacjentki wyglądała o wiele lepiej. Bardzo prawdopodobne, że stan stóp jeszcze się polepszy. 

Pacjentka systematycznie odwiedza nasz gabinet. Zabiegi prawdopodobnie będą powtarzane przez długi czas, dlatego mamy nadzieję, że darzy naszych specjalistów zaufaniem. Staramy się, by tak zostało.

Na koniec dla zainteresowanych wstawiamy dotychczas znane odmiany rogowca:

  • Keratoderma palmare et plantare Unna-Thost
  • Odmiana rozsiana o dziedziczeniu autosomalnym dominującym
  • Mal de Maleda to odmiana rogowca o dziedziczeniu autosomalnym recesywnym
  • Keratoderma extremitatum progrediens Greither
  • Odmiana Papillon – Lefevre
  • Keroderma multilans Vohwinkel
  • Pachyonychia congenita

Proponuję przeczytanie innych ciekawych przypadków:

– „Pedicure specjalistyczny w gabinecie podologicznym – opis zabiegu

– „Usuwanie rozpadlin – pękające pięty – zakończenie leczenia

Lubisz czytać moje artykuły? Potwierdź to klikając w „Lubię to!”