Wesoła harcerka u podologa

Pacjenci z łaskotkami to prawdziwe wyzwanie dla podologa. Każde dotknięcie stopy wiąże się z ryzykiem nagłego niekontrolowanego ruchu. Jak postępować z pacjentem mającym łaskotki i problem na stopach?

Tym razem do gabinetu trafiła dziewczyna z dużymi pęcherzami na stopach. Pacjentka w warunkach domowych sama pozbywała się pęcherzy przez wycinanie ich żyletką. Zabieg ten kończył się zazwyczaj dość krwawo. Problem przypadkowo odkryła jej mama, która natychmiast umówiła termin wizyty w naszym gabinecie.
Z wywiadu podologicznego wynikło jeszcze, że młoda pacjentka jest aktywną harcerką, która bardzo angażuje się w życie skautów. Obozy, gitara i śpiew oraz długie wędrówki to coś wspaniałego – opowiadała zachwycona pacjentka. Wesoła, bardzo rozmowna dziewczyna wyznała, że w czasie wędrówek pociły się jej stopy. Przyczyną powstawania dużych pęcherzy okazują się być także nieprzewiewne skarpetki i harcerskie obuwie.
Podczas badania palpacyjnego okazało się, że 17-letnia pacjentka ma niesłychanie wrażliwe stopy. Każde moje dotkniecie to niekontrolowany ruch pacjentki. Skutkiem łaskotek był też natychmiastowy śmiech i drżenie całego ciała. Nie będzie łatwo, pomyślałam. Tym bardziej, że skórę na podeszwie należało oczyścić za pomocą skalpela i obrotowych frezów.
Aby zabieg doszedł do skutku poprosiłam pacjentkę żeby opowiedziała mi kilka ciekawych przygód. A gdy z pełnym zaangażowaniem opowiadała swoje przygody mocno chwyciłam za stopy i spokojnie opracowałam skórę. W ten sposób odwróciłam uwagę od moich czynności na stopach. Po kilkudziesięciu minutach pracy, dziewczyna miała opracowane podeszwy stóp, a ja byłam bogatsza o kolejną wiedzę na temat harcerstwa. Wynikało z niej, że obozowe namioty, ognisko, piosenki i wędrówki potrafią dać młodzieży wiele dobrego. Harcerze lub ich rodzice powinni jednak pomyśleć o ich stopach, które szczególnie podczas wędrówek w nieprzewiewnym obuwiu mogą stanowić poważny dla nich problem.
Dlatego na koniec zaleciłam stosowanie specjalnego sztyftu ochraniającego skórę peclavus® PODOcare Hautschutz Stick. Poprosiłam, by młoda harcerka smarowała swoje stopy 2 x dziennie, i koniecznie tuż przed wędrówką.
Sztyft ten idealnie zapobiega tworzeniu się pęcherzy i rogowaceniom skóry. Jest wręcz dedykowany dla chodziarzy i sportowców. Sprawdzona substancja czynna; łój jelenia, chroni skórę w obuwiu przez wiele godzin przed otarciami. Cienka powłoka sztyftu jest odporna na ścieranie, chroni skórę również w wodzie oraz przy nadmiernej potliwości stóp.
Moja pacjentka po 2 zabiegach miała stopy w stanie bardzo dobrym. Pouczyłam też o tym jak ważne jest używanie dobrej jakości skarpetek i o tym jak ważna jest odpowiednia higiena stóp przy nadpotliwości w okresie dojrzewania.
W takich przypadkach bardzo dobrze sprawdza się moczenie stóp z dodatkiem koncentratu do kąpieli peclavus® PODOcare Fussbadekonzentrat, który również przyniesie ulgę zmęczonym i nadmiernie potliwym stopom. Taka kąpiel jest doskonałym rozwiązaniem dla dorastającej młodzieży z problemami pocących się stóp oraz towarzyszącym temu przykrym zapachem. Ten specyfik jest naprawdę wyjątkowym, również dla osób nieco starszych. Radzę przeczytać opis tego produktu.
Tak więc problem, który miała na stopach wesoła harcerka został usunięty, a z łaskotkami można sobie w końcu jakoś poradzić.

 

Autorką artykułu i prowadzącą terapię jest:
Agnieszka Musioł sp. ds. podologii
Gabinet Podologiczny w Żorach.

Zapraszam do przeczytania artykułów pt.:

1. Rekonstrukcja do sandałków

2. Niecierpliwy pacjent i keratoliza dziobata